niedziela, 10 września 2017

BRZOSKWINIOWY KOTLET WIEPRZOWY, czyli z wizytą u brytyjskich szefów kuchni 3

Zaczęło się od poszukiwania inspiracji na niedzielny obiad, a że w lodówce była świnka, to wybór padł na kotlet z brzoskwiniami wg Jamiego. Przepis szybki i prosty. Jedynym ekstremum jest robienie pożaru na patelni ale zawsze można spełnić się jako mały pirotechnik.

Zatem do dzieła!



BRZOSKWINIOWY KOTLET WIEPRZOWY
Jamie Oliver - "5 ingridients"

przepis dla dwóch osób
czas przygotowania: 20 minut

Składniki:

2 kotlety wieprzowe w tłuszczykiem
4 ząbki czosnku
2 gałązki świeżego rozmarynu
puszka brzoskwiń w syropie (połówki)
50 ml burbona 


Przygotowanie:

1. Mięso przyprawiamy solą i pieprzem. (Nie rozbijamy!) Jeśli mięso nie jest zbyt tłuste, na patelni rozgrzewamy nieco oliwy lub oleju. Jeśli jest tłuszczyk mięso układamy na rozgrzaną suchą patelnię.
Kotlety smażymy od 3 do 5 minut z każdej strony, dociskając je do patelni, aby ładnie się przybrązowiły. 

2. Usmażone mięso zdejmujemy z patelni, a na pozostały rozgrzany tłuszczyk wrzucamy posiekany czosnek oraz listki rozmarynu, a następnie połówki brzoskwiń skierowane płaską stroną do patelni. Gdy lekko skarmelizują dodajemy na patelnię mięso.

3. Na patelnię wlewamy alkohol i ostrożnie podpalamy. Gdy ogień się wypali, danie jest gotowe do podania.


My zdecydowaliśmy się zaserwować mięso z puree ziemniaczanym i moim skromnym zdaniem było pysznie. Zatem gorąco polecam! Przyjemna alternatywa dla schabowego.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz